Zapraszam szefa na lunch, a on w końcu mnie pieprzy, przychodzę tryskając

14,589 96%

69 / 3
Informacje o

Zaprosiłem szefa na jedzenie, ale skończyło się na kurwa hehe, co za dobry czas, miałem tego dużo, pyszne siedzenia i cieszenie się kutasem we mnie, mam nadzieję, że dzięki temu dostanę awans, a mój szef wyszedł zadowolony

Opublikowano przez Carbaleon96
1 miesiąc temu
Komentarze
lub , aby dodawać komentarze